Przemyślana sztuczna inteligencja: od pomysłu do zwycięzcy Startup Battlefield

0
13

Współzałożyciel Forethought AI, Deon Nicholas, opowiada o tym, jak nieustanne skupianie się na klientach, a nie na szumie inwestorów, poprowadziło firmę od wstępnej koncepcji do zwycięstwa w konkursie TechCrunch Startup Battlefield w 2018 r. W niedawnym odcinku podcastu TechCrunch Build Mode Nicholas przedstawił filozofię opartą na rozwiązywaniu rzeczywistych problemów, sprawdzaniu każdego kroku na podstawie opinii użytkowników i opieraniu się pokusie kierowania się zawyżonymi szacunkami.

Klienci są na pierwszym miejscu

Od samego początku Forethought priorytetem było dostarczanie wymiernej wartości docelowym użytkownikom. Nicholas jest głęboko przekonany, że trajektoria start-upu powinna wyznaczać autentyczna przyczepność, a nie presja zewnętrzna. Oznaczało to obsesyjne ulepszanie produktu w oparciu o rzeczywiste problemy klientów, a nie pogoń za wymyślnymi funkcjami.

Akceptacja porażki jako narzędzia uczenia się

Kluczową zasadą sukcesu Forethought była chęć szybkiego wykonywania iteracji, nawet jeśli oznaczało to akceptację wczesnych niepowodzeń. Nicholas opowiada się za „Zasadą 7 niepowodzeń”, sugerując, że założyciele powinni spodziewać się kilku niepowodzeń, zanim zidentyfikują naprawdę opłacalny produkt. Takie podejście pozwoliło zespołowi na swobodne eksperymentowanie, wyciąganie wniosków z każdej iteracji i szybkie dostosowywanie się.

Przełom w zakłóceniach TechCrunch

Nieustanne skupianie się na potwierdzaniu klientów osiągnęło punkt zwrotny podczas TechCrunch Disrupt 2018. Przed zawodami firma Forethought spieszyła się, aby zabezpieczyć umowy z jak największą liczbą płacących klientów. Ten agresywny nacisk przed wprowadzeniem na rynek wywołał strach inwestorów (FOMO), co doprowadziło do rundy finansowania serii A o wartości 9 milionów dolarów i ugruntowało pozycję Forethought na rosnącym rynku sztucznej inteligencji.

Poza szumem: trwały wzrost

Pomimo szybkiego zainteresowania inwestorów Nicholas podkreśla, że długowieczność Forethought wynika z ciągłej wartości dla klientów, a nie z przelotnego szumu. Wierzy, że trwały sukces nie polega na energii gwiazd rocka czy zawyżonych wycenach, ale na stworzeniu czegoś, co klienci pokochają tak bardzo, że pozostaną przy tym na dłużej.

Kluczowe dania na wynos dla założycieli

Dla nowych przedsiębiorców lekcja jest jasna: od pierwszego dnia traktuj opinie klientów priorytetowo, sprawdzaj każdy krok i unikaj czynników rozpraszających w postaci ocen lub szumu. Dopasowanie produktu do rynku nie polega na osiągnięciu doskonałości, ale na ciągłym udowadnianiu wartości tym, którzy są dla nas najważniejsi. Koncentrując się na rzeczywistych problemach i bezustannie powtarzając działania, start-upy mogą nabrać trwałego impetu i uniknąć pułapek wzrostu napędzanego szumem medialnym.